Łączna liczba wyświetleń

sobota, 14 lipca 2012

Rozdział VI - Kłopoty ?!

                                              XXX Eleanor XXX
Dowiedziałam się przez internet gdzie ta mała gówniara mieszka , coraz więcej informacji na jej temat .
Miałam plan ..  " Londyn Greepsh Street  18 " ( wymyślone ) . Przejdę się do niej , może się nią troszeczkę pobawię ? Niech się boi , bo już niedługo o Londynie zapomni. Wyszłam z pokoju w ręce trzymałam kartkę z adresem , nie powiedziałam matce gdzie wychodzę. Moje kroki zbliżały się do celu. Postałam chwilę przed jej płotem , w drzwiach zobaczyłam Lou .
                                           XXX Louis XXX
- Kocham Cię , widzimy się później słonko - pocałowałem Olę i wyszedłem z jej domu . Ominąłem uliczkę i kogo zobaczyłem Eleanor . " KURWA CO ONA TU ROBI , MAŁO JEJ " - moje myśli rozrywały mnie od środka .
- Cześć Boo Bear'ku - powiedziała tuląc się do mnie.
- Weź spierdalaj od mojego życia . Nie rozumiesz , że ty i ja to już przeszłość , a i co ty tu robisz ?
- Słyszałam , że jakieś dwie panienki się tu wprowadziły , całkiem niezły domek , i chciałam się z nimi poznać , już zabraniasz ? - spytała z nutką sarkazmu.
- O i jeszcze coś , chyba jesteś z jedną z nich - dopytała ze złością
- Co cię to interesuje? Nawet się do nich nie zbliżaj rozumiesz , jak im się coś stanie to , to ..
- No , to co ? Louis jesteś żałosny , już nie taki bóg seksu jaki byłeś ze mną , nie poznaję cię - powiedziała
- Louis co ona mówi - Ola stała już ze łzami w oczach , podszedłem do niej i przytuliłem , ale ona mnie odepchnęła.
- Louis wytłumacz mi .. - mówiła załamanym głosem , aż ja miałem już szklane oczy.
- Ola , nie przejmuj się nią. Zaufaj mi. Rozumiesz?! To co ona mówiła to nie prawda , ona to przeszłość. Kocham tylko Ciebie i nikogo innego , musisz mi uwierzyć .- mówiłem ze łzami w oczach .
- Louis ufam Ci ale .. - w tym momencie przerwała jej Eleanor .
- To jeszcze nie koniec , ja się o to postaram .- krzyknęła i odeszła.
Przez tą laskę myślałem , że stracę wszystko . Ola wtuliła się we mnie jak w misia , to było takie słodkie.
- Louis to co teraz będzie .- spytała cicho .
- Co będzie .? Skarbie będzie normalnie , tak jak było do teraz . Będę przy tobie , nic Ci się nie stanie , oddam za Ciebie życie , ale nie chcę żebyś ucierpiała . - po tych słowach pocałowała mnie .
                                   XXX Eleanor XXX
Urocze mogę rzygać .? Słodkość , niewinność , miłość .. Ona mnie zapamięta , a Lou będzie mój . Dziewczynka nie wie z kim zadarła . Z rozmyśleń przerwał mi mulat .
- Uważaj jak chodzisz smarka... Zayn ?! - powiedziałam zdenerwowana.
- Eleanor .. Co ty tu robisz? - zapytał zdezorientowany.
- Idę , ślepy jesteś ? - odpowiedziałam z ironią .
- Ej , ej spokojnie , zrobiłem coś . - zaśmiał się .
- Nie mam czasu .. - odeszłam .
Co za typ , jak ja nienawidzę tego zespołu . Same dzieciaki .- odparłam pod nosem
                                 XXX Zayn XXX
Nie mam pojęcia co El odpaliło , ale mało mnie to interesuje . Teraz zastanawiałem się jak nie wyjść z siebie , gdy pojawi się potomek Liam'a. Jestem bardzo zaniepokojony . Myślę , że się nie odwróci od nas. Po jaką cholerę ja ich wtedy zostawiłem , możliwe że to też moja wina . Ale ja dzieciaka nie zrobiłem . - biłem się z myślami .
Nie miałem już ochoty dalej siedzieć sam , więc postanowiłem się przejść do Paul'a . On zawsze jakoś mi pomoże , nie pojadę do Bradfort po to , aby się wyżalić . - zaśmiałem się lekko , po czym skierowałem się w stronę domu menagera .
                               XXX Danielle XXX
Jestem zła na siebie , że się nie zabezpieczyliśmy może i Zayn nas przeprosił , ale ja mam wrażenie jakby dalej mnie nienawidził . Postanowiłam się na razie tym nie przejmować , życie jest krótkie jak mówią , ale mam nadzieję , że będzie między nami wszystko tak jak za dawnych czasów .
Już niedługo będę młodą mamą , mam dopiero dwadzieścia cztery lata , a Liam dziewiętnaście nasze życie jest pełne niespodzianek..
_________________________________________________________________________________

Czeeść , jejku dawno mnie nie było , i wiem nie jesteście zachwyceni tak jak ja . Nauka , projekty , nauka , projekty .. BOŻE BŁAGAM , ale mamy wakacje , więc zaraz zabieram się za pisanie następnego rozdziału .  X D xx .                              
                                                                                                                                            / O ..

sobota, 31 marca 2012

Od autorki .

GALA KCA JEST DZISIAJ O 2 W NOCY *____*
U nas jest 3 kwietnia o godzinie 18 . ; ******
Okej teraz do rzeczy. ; D
Jeśli chcecie być informowani , albo chcecie abym coś zmieniła na blogu proszę pisać na gg . 400740 , lub
Twitter @TylkoOla ; >
                                                       Olusiak ; *

Rozdział piąty " ZAKOCHAŃCE "

                                                   XXX oczy Pauliny XXX
Następny dzień.. Była godzina 13:00 , nie spałam od trzech godzin ale są wakacje to po cholere tak wcześnie gramolić się z łóżka. Siedziałam na łóżku , na nogach miałam laptopa , cóż można robić , przeglądałam strony plotkarskie ; nic , Twitter ; nic , Facebook ; nic ..
- Eh, same nudy . - pomruczałam pod nosem .
Odłożyłam laptopa, wstałam z łóżka , poszłam w stronę garderoby.
- W co by się tu ubrać? - zrobiłam minę myślicielki ..
Ubrałam to: ( z wyjątkiem szala )

Po ubraniu udałam się do łazienki. Po porannej , zaraz chwila porannej?! Popołudniowej toalecie , poszłam w stronę pokoju Oli . Zapukałam i co nic, więc postanowiłam wejść i zobaczyłam śpiącą Olę .. " TA MAŁPA NIE BĘDZIE SPAŁA " pomyślałam .
- TIME TU GET UP SWEETHEART GET UP - skakałam na jej łóżku , drąc moją zacną mordkę .
- Zamknij swoją piękną jadaczkę, bo obiecuję , że niedługo będziesz zbierać na operacje plastyczną ..-mruknęła pod nosem
- Tak tak . Ola jest 14:10 a ty śpisz? Chłopcy mają wpaść za 20 minut . - krzyknęłam
- Że ile ? Dlaczego wcześniej mnie nie obudziłaś. PAULINA , CIOTO , IDIOTKO , KOCHANIE .. - krzyczała i goniła mnie po całym domu , chociaż była ubrana w spodenki , długiej bluzce Tomka i była boso to i tak wybiegła za mną na dwór. Była rozczochrana , ale cóż ..
                                     XXX oczy Harry'ego XXX
- Ty Lou , coś się dzieje u dziewczyn . Ja już tu słychać te krzyki. Louis cholera .. - krzyknąłem , po czym pobiegliśmy w stronę domu Oli.
- Paulina zabiję cię , Harry cię nie pozna zobaczysz . - Gdy to usłyszałem myślałem , że zabije gnoja .
Wbiegliśmy na jej posesję . To co zobaczyliśmy było zaraz zaraz .. Nie zabiję gnoja  tylko gnojówkę , ale chwila , jak to zrobię to Lou mnie zabiję .
- Czy was do reszty pojebało , nie macie co robić tylko drzeć się na cały Londyn . - wrzasnął Lou , aż ja się przestraszyłem
- Ale o co wam chodzi . - dopytywała moja mała bogini, która wyglądała zjawiskowo.
- To , że te krzyki wiecie jak się o was martwiliśmy , myśleliśmy że coś wam się stało - odparłem zdenerwowany
- Co głuptasie nic nam nie jest . Ola się wkurzyła bo troszeczkę za późno ją obudziłam - odpowiedziała ze śmiechem
- Pff , Ola i tak wygląda bosko nawet w piżamie . - powiedział Lou całując Olę .
                                            XXX oczy Nial'a XXX
Siedziałem z Pamelą w pokoju, byliśmy na takiej jakby randce?!
- Słonko , głupio mi że o to pytam ale podoba Ci się ? - spytałem lekko poddenerwowany
- Niall kochanie , jest cudownie , skromnie romantycznie i tak jak sobie to wymarzyłam rozumiesz ?- odpowiedziała po czym oparła głowę o moje ramię .
Pocałowałem ją w czubek głowy.
Po chwili usiadła na przeciwko mnie , przysunąłem ją bliżej siebie i pocałowałem namiętnie a za razem delikatnie w usta , odwzajemniła to. Byłem szczęśliwy , że ją spotkałem i mam ją przy sobie. Kocham Pamelę najbardziej na świecie i nie dopuszczę do tego aby jej się coś stało .
                                        XXX oczy Eleanor XXX
- Co ?! Kto to jest ?! Kurwa mać , jakaś mała szmata ! - krzyczałam na cały pokój , gdy zobaczyłam zdjęcie Louis'a z jakąś małą laleczką , który ją przytula i .. KURWA LIŻĄ SIĘ ?
- Nie daruję jej tego . - mruknęłam pod nosem
- Ta wredna mała suka mi go nie odbierze , a tak w ogóle co to za jedna ?- mówiłam sama do siebie . Szperałam po internecie i wyszukałam tego czego chciałam .. Ola , lat 17 , jej tatuś wielka szycha co by zrobił jakby coś stało się jego córeczce ? Ale jest jeszcze coś , będzie mieszkać w Londynie razem z przyjaciółką imienia nie podano . KUZYNKA LIAM'A - wydarłam się
- Teraz to już na pewno nie będę mogła jej nic zrobić .. Ale w sumie nic mi nie zrobi . - zaśmiałam się
                                    XXX oczy Pauliny XXX
Siedziałam z chłopcami w salonie czekaliśmy na " Śpiocha " , aż w końcu zeszła ubrana . https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhkzfIZSKuYVbLV_qJE4ZvG-9qX5fVy8aava_tYu1QP9xcFPkvO-d8k-KW_ZKpvX-RPjfh2TvqZQlCoQpsj4MYRAWVEenSb3a0o-OMrFpUrpuAdnKBtFhkkrdWjo4gyFHH8At8oPiS_glI6/s400/Bez%25C2%25A0tytu%25C5%2582u+%25284%2529.jpg , strój był boski .
- No wreszcie - odparłam
- Cii , Ola jak ty ślicznie wyglądasz . - powiedział Lou całując ją w szyję przytulając od tyłu .
Po chwili podszedł Harry i pocałował mnie w usta a ja oczywiście to odwzajemniłam.
Po czułościach z chłopakiem , chłopcy zabrali nas nad małe jeziorko .
Odbywał się tam festyn , całkiem fajnie nam było tylko we czwórkę .
Po dniu spędzonym na festynie wróciłyśmy do domu .. Co ?! Wróciłyśmy , chyba wróciliśmy , nasi SUPERHERO odprowadzili nas pod sam dom , i cóż wprosili się .
Nie miałyśmy nic przeciwko . Chłopcy już mieli to zaplanowane ponieważ z ich ciuchami przyjechała Gemma .
- No to pani " OBUDZĘ OLĘ " pomysł , na spędzenie reszty dnia ? - zaśmiała się Ola.
- Hm , interesujące pytanie .. Maraton filmowy , karaoke , o już wiem BITWA NA BALONY Z WODĄ . - krzyknęłam
- OKEJ , BITWA NA BALONY A POTEM FILM - krzyknął uradowany Lou .
- Ola jest ze mną , a ty mój drogi jesteś z Lou . - powiedziałam rzucając im paczkę balonów . Wzięłam Olę z rękę , ciągnęłam ją do góry . Weszłyśmy do łazienki ( bez skojarzeń )
ZACZĘŁA SIĘ WOJNA .
Ola udała , że się przewróciła i skręciła kostkę. Jak krzyknęła i udawała , że płacze Lou i Hazza wybiegli ze swojej kryjówki i pomogli jej , a drużyny przeciwne choćby nie wiem co nie mogły sobie pomagać . Zaczęłyśmy się śmiać , cali mokrzy poszliśmy się przebrać , Lou obraził się na Olę , ale muszę przyznać , że dziewczyna umie grać . Zmówiliśmy się bo wszyscy mieli dresy . Razem z Olą poszłyśmy do kuchni uszykować przekąski na filmy , chłopacy byli już w salonie .
Weszłyśmy do salony , przekąski położyłyśmy na stole picie również . Lou usiadł ze mną i Harry'm na kanapie , a Ola na dywanie . Harry włączył film , oglądaliśmy " Szkołę Uczuć "
Louis przytulił Olę od tyłu szepcząc jej coś do ucha , po czym dziewczyna bardziej się rozpłakała , wziął ją na kolana i gdy się obróciłam zobaczyłam jak Ola leży wtulona w Lou , ma dość szybki sen. Lou miał ją na rękach i zaniósł do pokoju , i nie przyszedł .
                                                      XXX oczy Harry'ego XXX
To co zrobił Lou , było romantyczne , nigdy bym się tego po nim nie spodziewał . Spojrzałem na Paulę , płakała , przyciągnąłem ją do siebie i przytuliłem , to było całe moje życie . Minęło 10 minut a ona już słodko spała, wziąłem ją na ręce i zaniosłem do pokoju , położyłem ją na łóżku, gdzie ułożyłem się obok . Odgarnąłem jej włosy z twarzy i szepnąłem na uch " Jesteś częścią mojego życia , nie opuszczę Cię nigdy , nie zranię Cię . Ja po prostu Kocham Cię " . Myślałem , że nie usłyszy , ale się pomyliłem bo odpowiedziała.
- Ja ciebie też aniołku , dobranoc . Przytuliła się do mnie , uśmiechnąłem się pod nosem . Zasnęliśmy wtuleni.
_________________________________________________________________________________
Cześć Directioner's .. PRZEPRASZAM , ŻE TAK DŁUGO .. NAUKA NAUKA NAUKA .. ; c
ZACZNĘ PISAĆ VI .. <3
                                                                                                    Olusiak ; *

piątek, 16 marca 2012

OLKA !

OLA SŁOŃCE , TO IDIOCI .. NIE RÓB TEGO Z POWODU JAKIŚ GŁUPICH UŁOMÓW Z TWOJEJ KLASY ... !! TO NIE JEST JEDYNE WYJŚCIE ROZUMIESZ !
KOCHANE DIRECTIONER .. JEŻELI TERAZ CZYTACIE TĄ NOTKĘ TO BŁAAGAM WAS , ODPOWIEDZCIE W KOMENTARZACH .. POMÓŻCIE , OLA MA TAKICH POPIERDOLEŃCÓW W SZKOLE , W KLASIE , ŻE OMIJAJĄ JĄ ŁUKIEM BO SŁUCHA ONE DIRECTION .. ONA SIĘ Z TEGO POWODU TNIE .. A JA NIE CHCĘ I NIE MOGĘ JUŻ TEGO ZNIEŚĆ .. BŁAGAM WAS O POMOC ! <3
                                                                               Z GÓRY DZIĘKUJĘ OLUSIAK <3

część II Rozdziału IV

Po słowach Liam'a zatrzymałam się .
- Co ty powiedziałeś ?- powiedziałam ze złością
- To co usłyszałaś- odparł 
- Chyba cię głowa boli , on jest załamany jak coś sobie zrobi to Ci tego nie wybaczę rozumiesz ?
- Nie tym tonem .
Louis zobaczył , że chce mi się płakać , nie zatrzymując się wbiegłam po schodach jak szalona, ze złością i poszłam do pokoju , trzaskając drzwiami .
                                 XXX oczy Louis'a XXX
Widziałem Oli twarz chciało jej się płakać , chciałem iść i ją przytulić , ponieważ z mojej strony by wypadało , ale ona pobiegła do swojego pokoju i trzasnęła drzwiami.
- Idę do niej - powiedziałem ze smutkiem
- Poradzi sobie duża jest- powiedział Liam 
- Liam , mam dość tych twoich głupich odzywek , do cholery to jest twoja kuzynka, moja dziewczyna , ich przyjaciółka, weź się chłopie w garść .
- Nie roz...- Liam chciał skończyć ale mu przerwałem
- Nie przerywaj mi . I Ola miała racje , Liam ty idioto , Zayn tak jak i my jesteśmy jeszcze zaskoczeni tą informacją , że zostaniesz ojcem , ale Liam do cholery otwórz oczy Zayn to twój przyjaciel i zostawiasz go ?! Jak coś sobie zrobi to wiedz , że każdy będzie miał żal do Ciebie bo na niego naskoczyłeś .. Możesz mnie teraz znienawidzić za te słowa ale przemyśl to , bo nie potrzebnie ranisz osoby , które są Ci bliskie .
Gdy zakończyłem swój monolog dla Liam'a udałem się prosto do Oli , nie pukając wparowałem do pokoju . Wchodzę i patrzę..
- Ola do cholery co ty robisz .. - krzyknąłem na nią choć nie powinienem 
- Zostaw mnie , to i tak nie ma sensu ..
- Ola kochanie nie płacz - podszedłem do niej , wziąłem od niej żyletkę , przytuliłem mocno do siebie .
- Louis powiedz , że ty mnie tak nie skrzywdzisz .. Proszę powiedz .
Po tych słowach pocałowałem ją namiętnie oraz delikatnie w usta .
- Ola skarbie nigdy Cię nie zostawię, oszalałaś ? - przytuliłem ją jeszcze raz .
                                  XXX oczami Zayn'a XXX
Wybiegłem z domu , nie zwracając uwagi co się potoczy dalej w tym domu .. 
Szedłem przed siebie , nie patrząc pod nogi . Usiadłem na pobliskiej ławce , i zacząłem myśleć , nad życiem , nad tym co się przed chwilą stało. Z obmyśleń wyrwała mnie jakaś starsza kobieta.
- Dziecko nic ci nie jest ? - spytała wrażliwym głosem po czym usiadła na tej samej ławce co i ja.
- Nie nic się nie stało dziękuję - odpowiedziałem . A co innego miałem odpowiedzieć " BABCIA SPIERDALAJ , ŻYCIE MI SIĘ RUJNUJE , WSZYSTKO SIĘ WALI , A TY MI DUPĘ ZATRUWASZ , WIĘC JAKBYŚ MOGŁA TO WYJDŹ ŻE MIGIEM W PODSKOKACH I NIE WŁAŹ MI WIĘCEJ W PARADĘ ! " No nie wypadało by ..
- Przecież widzę , że Cię coś gryzie , jak chcesz udzielę Ci rady i jakoś zaradzisz .
- Dziękuję miło z pani strony , ale nie chcę być nie uprzejmy , chcę to wszystko sam na spokojnie sobie pokładać. - odpowiedziałem ale w myślach miałem co innego do powiedzenia " NIE MASZ CHOLERA WŁASNYCH PROBLEMÓW , BĘDĘ WDZIĘCZNY JAK NIE BĘDZIESZ SIĘ WTRĄCAĆ BABSZTYLU "
- Ale z chęcią bym Ci pomogła .
- Cholera jasna , może mnie pani zostawić nie mam ochoty na wyżalanie się jakiejś obcej osobie. Przepraszam ale ja się zmywam .
Wstałem i zmierzyłem w swoją stronę .. Przemyślałem kilka spraw i zmierzyłem w stronę domu.
Gdy dotarłem do celu , stałem przed drzwiami jak słup , ale wziąłem się w garść i postanowiłem wejść do środka .
- Ymm , wiem , że nie jestem mile widziany ale chciałbym coś powiedzieć i nie chcę aby mi przerywano .. - odparłem na wdechu .. 
A więc , sprawy się pokomplikowały , Liam zostanie ojcem , ale to nie znaczy , że Cię znienawidzę . Będę szczery , na początku chciałem Cię zabić , ale Liam jesteś moim przyjacielem nie mogę Ciebie teraz zostawić , będę Cię wspierał . Błagam wszystkich o wybaczenie za moje zachowanie , bardzo was przepraszam ...
___________________________________________________
Hej , hej . Jest ostatnia część IV rozdziału . Mam nadzieję , że będzie się podobał .. PRZEPRASZAM ZA BŁĘDY , .. <3
                                                  Pozdrawiam Olusiak ; * 

wtorek, 13 marca 2012

Od autorki .. : *

Czeeść , jak tam ? Robicie wyzwania chłopców , ja gadam jak opętana . PRZEPRASZAM NIALL'A ALE NIE MOGĘ TYLE JEŚĆ ; ( Jestem na lekach i jak będę dużo jeść .. Alee dobra ... Wracając do bloga i wgl .. Dziękuję za komentarze i odwiedziny , ale nie jestem pewna czy mam dalej pisać .. : (


http://www.youtube.com/watch?v=QJO3ROT-A4E&ob=av2e

To tak dla was .. <3
                                                                                                        Olusiak : *
                                                             

sobota, 10 marca 2012

Rozdział czwarty. część I KONIEC ?

Przebudziły mnie hałasy z kuchni, ledwo widziałam na oczy , głowa mnie bolała jak nigdy po imprezach .. Spojrzałam na zegarek była godzina 5:15 pomyślałam sobie " co za idiota łazi po domu o tej godzinie " Usiadłam na łóżku , rozglądałam się i pomyślałam " teraz codziennie będę się budzić w objęciach Lou ", uśmiechnęłam się pod nosem , pocałowałam swojego ukochanego delikatnie w czoło. Wstałam i poszłam w stronę hałasu , niechcący usłyszałam słowa " Dlaczego to zrobiłem , jaki jestem głupi ".. Zaszłam do kuchni .
- Liam co ty do cholery robisz o tej porze ? - spytałam
- Nic mała idź spać - odpowiedział
- Uważaj bo zasnę.. - zaśmiałam się . Co zrobiłeś i dlaczego jesteś głupi- spytałam trzymając się za głowę.
- Młoda nie zrozumiesz .. - powiedział z lekką chrypką 
- Liam , mów .. - powiedziałam donośnym tonem.
- Kurwa młoda nie dasz za wygraną co ? Zostane ojcem do cholery , tak trudno było to pojąć .?
- Co?! Skąd miałam to wiedzieć ? Myślisz , że tak łatwo się domyślić pacanie. ! Coś ty do cholery narobił ? Zniszczyłeś życie sobie jak i Dann , ale co ?! Nic bo przecież PAN JA NAD WSZYSTKIM PANUJE wie co robi . - krzyknęłam mu prosto w twarz.
- Nie możecie ciszej do cholery jasnej , głowa mi wręcz trzeszczy a wy się drzecie na cały dom ! Ludzie o co wam chodzi ?- spytał zaspany Zayn 
Nie wiedziałam jak mam mu to powiedzieć bo po minie Liam'a mogłam się spodziewać , że on mu nie powe ..
- Zayn- zaczęłam
- Ola nie ... - krzyknął Liam
- Jak nie ja to ty pacanie .. - powiedziałam
- O co wam chodzi do cholery jasnej - spytał wściekły Zayn . 
Po chwili zeszła reszta . Jakby wiedzieli i słyszeli co się dzieje .. Patrzałam na zdenerwowaną Danielle .
Podszedł do mnie Louis ucałował w czoło po czym przytulił się do mnie od tyłu .
- Jeżeli już chcą wszyscy wiedzieć to proszę bardzo ! Będę ojcem , zadowoleni ? - krzyknął po czym podszedł do zapłakanej Danielle .
- Co?! - wydusił z siebie Zayn
- Wiem. - odparł Liam ale przerwał mu Zayn 
- Już nic nie mów , kurwa ogarnij , wiesz co teraz będzie ? Z tobą z wami z nami , Z ONE DIRECTION ?
Teraz przesadziłeś , zniszczyłeś sobie życie jak i nam wszystkim ..
- Wiem Zayn ale..
- Ale co ? No słucham z resztą co mnie obchodzi ty wiesz co robisz ja nie będę stawał Ci na drodze - Powiedział stanowczo Zayn .
Te słowa były mocne więc i ja się rozpłakałam i wtuliłam w Lou. Wszyscy byli cicho było tylko słychać szlochanie i kłótnie pomiędzy Liam'em a Zayn'em
Po chwili Louis'a obok mnie nie było trzech chłopaków odciągało od siebie Liam'a i Zayn'a, którzy się bili .
- Czy was do końca pojebało? - zapytał stanowczo i ze złością Lou .
Zayn zignorował słowa mojego chłopaka podszedł do Danielle i powiedział
- Jesteś z siebie zadowolona ? - krzyknął na nią .. 
- Zostaw ją ! - krzyknął na niego Zayn .. 
- Okej , i tak ja tu nie mam nic do gadania ,
Wyszedł Zayn tak po prostu wyszedł . Nastała cisza , Danielle z płaczem wtuliła się w Liam'a , Paulina w Harry'ego , ja nie mogłam tak bezczynnie siedzieć .
- Ola gdzie idziesz ? - zatrzymał mnie Louis
- A jak myślisz ?- spytałam ze łzami w oczach
- Nawet nie próbuj iść za nim - powiedział ze złością Liam.
____________________________________________________________
   Hej , heej . Na początek strasznie przepraszam, że tak długo ale nauka .. Kit z nauką .. : D Druga sprawa JARACIE SIĘ TYM CZATEM I JAK CHŁOPACY GADALI O POLSCE ?! JA STRASZNIE .. ; ) 
Dobra misiaczki , kocham was .. <3 Czekajcie na następną część .. <3 
                                                                                                                 Olusiak ; *